PATRONI MEDIALNI

  • Maratończyk
  • maratony polskie
  • ebiegi

 

niepodlegla

 

80 TYSIĘCY OSÓB W 80 BIEGACH NIEPODLEGŁOŚCI OD BAŁTYKU DO TATR

80 TYSIĘCY OSÓB W 80 BIEGACH NIEPODLEGŁOŚCI OD BAŁTYKU DO TATR

bieg11Ponad 80 biegów dla uczczenia 99. rocznicy odzyskania niepodległości odbyło się od Bałtyku do Tatr. Wzięło w nich udział ok. 80 tys. osób. Rekordowa frekwencja była w Warszawie, gdzie odnotowano na mecie 15 465 osób. Blisko 10 tys. ukończyło zawody w Poznaniu. W stolicy najszybciej 10-kilometrową trasę pokonali Arkadiusz Gardzielewski (WKS Śląsk Wrocław) w czasie 30.03, a wśród kobiet Ewa Jagielska (LKS Ostrowianka Ostrów Mazowiecka) - 34.38.

 

"Gdy tysiące osób odśpiewało hymn narodowy, przeszły mnie ciarki, a żywa flaga stworzona z białych i czerwonych koszulek zawodników podniosła jeszcze poziom wspaniałego nastroju" – podkreślił Gardzielewski, który z początkiem września zdobył w Pile tytuł mistrza Polski w półmaratonie.

Na najwyższym stopniu w Pile stanęła również Jagielska, która i w stolicy była najszybsza. "Jestem bardzo szczęśliwa, że zwycięstwem w Warszawie, w tak wyjątkowym dniu, kończę udany w sumie dla mnie sezon. Teraz czas na odpoczynek, roztrenowanie i od grudnia dwoma zajęciami dziennie rozpocznę przygotowania do przyszłorocznego sezonu" – powiedziała także mistrzyni kraju na 5 km.

Imprezę zainaugurował po raz trzeci Młodzieżowy Bieg o Puchar Ministerstwa Sportu i Turystyki. Tak jak rok temu zwyciężyli 12-letnia Julia Zegan ze Szkoły Podstawowej nr 94 im. I Marszałka Polski Józefa Piłsudskiego w Warszawie oraz 14-letni Krzysztof Różnicki ze Szkoły Podstawowej im. Józefa Piłsudskiego w Sierakowicach (woj. pomorskie).

Najmłodszą uczestniczką była sześcioletnia Natalia Dębska, która po raz trzeci biegła na tej trasie z ojcem Pawłem, a najmłodszym rok starszy od niej Stanisław Krawczyk (oboje z Warszawy). W klasyfikacji drużynowej trofeum ministerstwa przypadło Szkole Podstawowej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Podhorcach (woj. lubelskie).

Rozgrzewkę z uczniami, głównie z niewielkich miejscowości, jak Dubeczno, Gorzkowice, Małkinia, Mełgiew, Niedrzwica Duża, Siemonia, Sierakowice czy Wartkowice, poprowadzili, a później razem z nimi pobiegli, czołowi przed laty lekkoatleci – wicemistrz świata z 1983 roku na 3000 m z przeszkodami Bogusław Mamiński, były rekordzista Polski w maratonie (2:09.41) Antoni Niemczak i zdobywca pięciu medali mistrzostw kraju na różnych dystansach Jan Marchewka, zwycięzca pierwszego Biegu Niepodległości w Warszawie.

"Przyjechałem specjalnie, aby uczestnictwem w tych zawodach rozpocząć przygotowania do startu na 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości. Żebym miał wyzionąć ducha, to będę tak trenował, aby jak najgodniej uczcić okrągłą rocznicę, a wszystko zadedykować mojemu dziadkowi, który walczył w Legionach” – powiedział mieszkający od 1990 roku w USA Niemczak.

4921 uczestników biegu w Gdyni ponownie utworzyło największą w Polsce północnej biało-czerwoną flagę. Na dystansie 10 km triumfowali Angelika Mach (AZS UMCS Lublin) - 35.31 i Tomasz Grycko - 30.31. Zawodnik UKS Bliza Władysławowo, który jest zawodowym żołnierzem, po raz trzeci z rzędu zajął pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej cyklu PKO Grand Prix Gdyni, składającym się z czterech imprez. Wzięło w nich udział ponad 20 tys. osób. Miały one okazję rywalizować w lutym w Biegu Urodzinowym, w maju w Biegu Europejskim oraz w czerwcową noc w Biegu Świętojańskim.

„Z tego zwycięstwa cieszę się podwójnie, bo jeszcze w piątek leżałem w łóżku z bólem gardła” – przyznał Grycko.

W sumie w całej imprezie, której start i meta zlokalizowana była na Skwerze Kościuszki, wzięło udział 6566 osób, których nie wystraszyła niesprzyjająca pogoda - zimno i silny wiatr.

Wyjątkowy finał miał drugi Bieg Niepodległości w Poznaniu, w którym mimo niskiej temperatury i przelotnych opadów deszczu, wystartowało ok. 9,5 tys. zawodników. Linię mety równocześnie, trzymając się za ręce, minęli ubiegłoroczny triumfator Bartosz Nowicki (MKL Szczecin) oraz Tomasz Szymkowiak (MKL Toruń).

„Całe życie ścigaliśmy się na bieżni, na przełajach czy na ulicy. A dzisiaj, na ostatnim kilometrze postanowiliśmy, że nie będziemy się już ścigać i wbiegamy razem. Towarzystwo Bartka było bardzo miłe, nawet sobie porozmawialiśmy” – powiedział Szymkowiak, uczestnik igrzysk olimpijskich w Pekinie i wielokrotny mistrz kraju w biegach na 3000 m z przeszkodami i 10 km.

„My jesteśmy jak przyjaciele z boiska, ale do dziewiątego kilometra trwała mocna rywalizacja. Stwierdziliśmy, że jest to dla nas tak ważny dzień i chcemy go razem świętować. Tym gestem pokazaliśmy, że wszyscy biegacze jesteśmy jedną wielką rodziną. A dla mnie, żołnierza 12. Brygady Zmechanizowanej w Szczecinie, to coś wyjątkowego, by w taki sposób obchodzić Święto Niepodległości” – dodał Nowicki.

Wśród kobiet, podobnie jak przed rokiem, triumfowała trzykrotna uczestniczka igrzysk olimpijskich Katarzyna Kowalska. „Czuję się szczęśliwa, że mogłam ponownie zagościć w Poznaniu i uczcić ten szczególny dzień dla kraju. Idea tych biegów jest znakomita, dobrze, że Polacy właśnie w taki sposób czczą to święto, a nie traktują je tylko, jako dzień wolny od pracy” – podkreśliła zawodniczka LKS Vectra Włocławek.

W Białymstoku 17. Bieg Niepodległości ukończyło na dystansach 5 i 10 km ponad 800 osób. Jak powiedział PAP organizator, Grzegorz Łukaszewicz, świętowano także symbolicznie 60-lecie biegów Wiesława Olesiewicza. "To osoba wielce zasłużona w naszym terenie" - zaznaczył.

Krakowski bieg, którego dochód wspiera Fundację Kardiochirurgii Dziecięcej profesora Janusza Skalskiego Schola-Cordis, odbył się po raz czwarty. Start i metę 11-kilometrowej trasy, którą pokonało ponad 2400 osób, wyznaczono w pobliżu Błoń.

„Było ciężko, bo wiatr trochę przeszkadzał. Przyjechałem, bo bardzo chciałem zobaczyć Kraków. Jestem tutaj po raz pierwszy" - powiedział zwycięzca Marcin Zagórny, który przybył aż z Krosna Odrzańskiego w województwie lubuskim.

Wśród kobiet, tak jak rok temu, pierwsze miejsce zajęła wielokrotna medalistka mistrzostw Polski w chodzie sportowym Katarzyna Golba (AZS AWF Katowice). „Biegło się fajnie, chociaż było zimno" - oceniła.

Wrocław po raz piąty święto 11 listopada uczcił Biegiem Niepodległości... z wąsem. Pogoda zaserwowała startującym cały wachlarz jesiennej aury, czyli było słońce, ale też ciemne chmury, deszcz i nawet grad. Wystartowało ponad 1500 osób, co jest rekordem frekwencji (poprzedni wynosił 1100). Nie brakowało mężczyzn, którzy specjalnie na tę okazję zapuścili wąsa i go później z dumą prezentowali. Ci, którzy takiego nie mieli, mogli go sobie dorysować lub dokleić.

Charakter biegu podkreślił sobowtór marszałka Józefa Piłsudskiego, który na mechanicznej Kasztance, czyli motocyklu, przewodził zawodnikom. Jako pierwszy 10-kilometrową trasę (dwie pętle po 5 km) prowadzącą w okolicach Stadionu Olimpijskiego pokonał Hubert Pokrop z 33. Bazy Lotnictwa Transportowego Powidz. Wśród kobiet pierwsze miejsce zajęła Kinga Gomołysek z Głuchołaz.

W Świdnicy impreza miała charakter pikniku. "Najmłodszy uczestnik biegu miał zaledwie... sześć miesięcy, a najstarsza osoba była z rocznika 1939. Jedna pętla miała długość 1250 metrów. Byli tacy, co pokonali cztery, czyli maksymalną liczbę okrążeń jaką wyznaczyliśmy" - poinformował Przemysław Grzyb z miejscowego ośrodka sportu i rekreacji.

Rok temu większość biegów w kraju odbyła się w zimowej scenerii, z wyjątkiem oświetlonych wtedy promieniami słońca Tatr. Tym razem blisko pół tysiąca zawodników zmagało się z zamiecią, a słońce pokazało się na krótko, gdy mijali metę Zakopiańskiego Biegu Niepodległości pod hasłem "Pobiegnij tam, gdzie wolność przyszła najwcześniej".

Jak wyjaśnił dyrektor MOSiR Leszek Behounek, 13 października 1918 roku powstała Rzeczpospolita Zakopiańska, której prezydentem został słynny pisarz, autor m.in. "Przedwiośnia", "Ludzi Bezdomnych", "Popiołów" czy "Syzyfowych prac" Stefan Żeromski.

Na zdjęciu od lewej: Antoni Niemczak, po prawej stronie Bogusław Mamiński i Jan Marchewka.

Foto: Ilona Berezowska

Medal Biegu Stulecia 2022

2022 Bieg Stulecia medal

Narodowy Bieg Stulecia 2022

koszulka2020